Już od samego początku spotkania dominacje objęli goście. Bytomianie zdołali tylko raz (w 13 minucie) zbliżyć się do rywala na odległośc 1 punktu i od tej pory przeciwnik powiększał przewagę. W drużynie gości dobrą grą (szczególnie w pierwszej połowie) wyróżniał się Derwisz. Wręcz wydawało się, że ma nieskończone zasoby energii. Wprawdzie ze ststystyk wynika, że goście nie zaprezentowali wyższej skuteczności ale oddali prawie dwukrotnie więcej rzutów. Zdecydowanie dominowali pod tablicami (33 zbiórki przy 19 zbiórkach Bobrów !) oraz wywalczyli wiele piłek (11 przechwytów - a Bobry 1). I właśnie te elementy gry zadecydowały o zwycięstwie. Dodatkowo przeciwnik trafiał "trójki" w ważnych momentach dpeprymując w ten sposób rywali. W drugiej połowie Bytomianie próbowali odrobic straty - ustawienie obronnej strefy troche zatrzymało rywali (w drugiej połowie zdobyli o 8 punktów mniej a bytomianie w obu cześciach gry zdobyli równo po 28 punktów). W końcówce boisko za 5 przewinień musieli opuścić Vecvagras i Helmanis co praktycznie przesądziło o wyniku spotkania i o powiększeniu przegranej aż do 18 punktów.

Kurian