Raport z meczu

Data 5-12-1999 godz. 14:00
Mecz Hoop Pekaes Pruszków - Bobry Bytom 92:57 (39:33)
Liczba widzów 4000

 

Lepsza pierwsza połowa ...

Dość łatwo HOOP, grając nietypowo w Warszawie, wygrał z Bobrami. Tylko pierwsza połowa była dość wyrównana. Na Torwar przyszło ponad cztery tysiące widzów.Dzięki widowiskowym akcjom Walkera i Sterna, mecz rozpoczął się od zdecydowanego prowadzenia PEKAES-u. Następne minuty to jednak bardzo dobra gra Łopatki - Bobry wychodzą na prowadzenie. Pierwsza połowa skończyła się jednak sześcio punktowym prowadzeniem gospodarzy. W drugiej części "błyszczał" Dryja, który zbierał i dobijał niecelne rzuty kolegów. W meczu niewidoczny był Bagatskis, który zdobył ledwie pięć punktów. Zawodnikiem meczu został wybrany Walker, który w nagrodę otrzymał rower.
Po meczu należało by powiedzieć o zdecydowanym "obnizeniu lotów" przez Bobry, jeszcze rok temu zespół ten typowany był do mistrzowskiego tytułu. Faktem jest, że z dużyny odeszli prawie wszyscy. Po odejściu niedawno trenera Mołłowa, który trzeba mu przyznać zrobił za niewielkie pieniądze całkiem dobrą drużynę (najlepszy przykład - wygrali ze Śląskiem), która składała się z graczy o dobrym poziomie gry. Jednak odejście Sidora i Enosy przykreśliło całkowicie plany prezesów.

Z Warszawy Autorzy Stron Hoopu Pekaes Pruszków
http://www.hoop-pekaes-pruszków.pl